1# Pamiętaj ,że to tylko szczeniak i wszystkiego nie zrozumie ,na start kup mu kostkę (gumową )
Mój Diament dostał ode mnie też taką kostkę tylko zapachową ,nie ma to różnicy czy zapachowa czy nie :)
O takie kostki mi chodzi :) Diament ma zieloną :*
2# Nie należy krzyczeć na pieska ,ponieważ on tylko się wystraszy a nie zrozumie ,że właśnie chodzi Tobie o gryzienie mebli
3# Kup specjalny preparat ,dzięki któremu piesek nie chętnie będzie podchodziło m.in komody :)
Niestety nie posiadam takiego preparaty,gdyż mój Diament nie gryzł nigdy mebli :/ PS: Słyszałam ,że miejsce gdzie gryzie pies można posypać pieprzem ,dzięki czemu piesek powącha i odejdzie :)
Myślę ,że chociaż trochę Wam pomogłam,aby się uporać z takim problemem :) Macie jakieś swoje pomysły?Dzielcie się z nimi w komentarzu :) Będę robić coraz więcej postów związanych z poradami :)
DO ZOBACZENIA KOCHANI <3
Czekam na szczere i miłe komentarze :*
PRZEPRASZAM ZA TAK DŁUGĄ PRZERWĘ !
Mój pies ma już siedem lat,ale nadal pamiętam jak gryzł meble gdy był szczeniakiem :)
OdpowiedzUsuńchemiczna-pilotka.blogspot.com
Takie rzeczy się pamięta hahah <3
UsuńMój psiak też oszczędził nasze meble, za to nasze buty hmmm. zostawię to bez komentarze haha :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoja dziewczyna ma psiaka ale jakoś od pewnego czasu nie gryzie, a jak już to tylko skarpetę, ale swojego czasu gryzły meble ale od jakoś 3-4 miesięcy nie gryzie już.l
OdpowiedzUsuńNa szczęście mój piesek od kilku dobrych miesięcy nie gryzie mebli czy dywanu, ale teraz ma fetysz na skarpety :D dobrze, że bierze te nieużywane.
OdpowiedzUsuńMój Plato gdy był malutki nie gryzł mebli, a przynajmniej tak mi się wydawało. Dopiero gdy zostawał sam w domu, dobierał się do listew. Gryzaków i innych zabawek tego typu miał mnóstwo, więc pomogło zastosowanie preparatu. Popsikałam nim wszystkie listwy w domu i problem znikł.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog, będę zaglądać. ;)
Pozdrawiamy,
Oliwia i Plato
.
U nas niestety łóżko pogryzione, zabudowana na przedpokoju też. Nasza labradorka ma 8 miesięcy no i niestety, czasem robi to po prostu z tęsknoty...
OdpowiedzUsuńwww.MamaMagda.pl