Od kilku lat prosiłam rodziców o psa w domu no i cóż poprosiłam mamę abyśmy poszukały jakiegoś ogłoszenia ,na początku chciałam mieć pekińczyka ale moja mama wolała Shih-Tzu .
Znalazłyśmy ogłoszenie ,pojechałyśmy dokładnie 11 listopada po odbiór psa ,bardzo chciałyśmy "biszkoptowego" ,musiałyśmy poczekać czy ktoś nie zrezygnował z rezerwacji.
Akuku ! Jedna z Pań zrezygnowała , "biszkopt" jest nasz !
Pojechałam po niego 13 listopada około 14:30 .
Bardzo się cieszyłam ,byłam podekscytowana .
Kiedy wróciliśmy do domu ,Diament nie był przestraszony ani nie piszczał za mamą.Wszystko było okej . Bardzo się cieszę ,że Go mam . Dziękuję moim rodzicom za to że się zgodzili ,gdyby nie ich zgoda Diamenta by nie było ,musiałabym poczekać do swojej wyprowadzki :D
Dziękuję za przeczytanie i zapraszam do następnego !! <3 Buziak

Pierwsze zdjęcie Diamenta ------>
Ale z niego śpioch :D
ŻYCZĘ WSZYSTKIM SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU I SUPER ZABAWY !